Kuchnia wschodnia w Gościńcu Legenda (Mazowsze).
Do obiadu gratis wódka lub szampan
Między miejscowościami Wyszogród i Czerwińsk n. Wisłą (droga krajowa nr 62 Płock - Nowy Dwór Mazowiecki) znajduje się Gościniec Legenda. Gości restauracji wita olbrzymi rycerz wykonany ze złomu i z tego co zostało po budowie obiektu.
Nazwa gościńca (Legenda) nawiązuje do przeprawy wojsk w pobliskim Czerwińsku na przełomie czerwca i lipca 1410 roku pod dowództwem króla Władysława Jagiełły. Przeprawa mostem łyżwowym umożliwiła szybkie przerzucenie wojsk na prawy brzeg Wisły, połączenie wojsk polskich z nadciągającymi od strony Pułtuska siłami litewskimi, uzyskanie elementu zaskoczenia, a w konsekwencji zwycięstwa pod Grunwaldem. 500-metrowy most postawiono w 8 godzin z elementów spławionych Wisłą spod Kozienic. W około 48 godzin przeprawiono 18 tysięcy jazdy, 4 tysiące piechoty, około 30 dział i około 8 tysięcy wozów z zaopatrzeniem.
Gościniec odwiedziłam pierwszy raz w 2014 roku. Tutaj jest relacja z tej wizyty: Gościniec w pobliżu legendarnej przeprawy rycerstwa polskiego.
Podsumowując tamtą relację napisałam: „Do gościńca warto było wstąpić. Zaoferował mi dobre jedzenie, miłą obsługę, spokojny odpoczynek. Mogłam też zaczerpnąć informacji o pobliskich atrakcjach turystycznych”.
Po wizycie w marcu tego roku mogę nadal podpisać się pod tymi słowami. I tym razem gościniec wspominać będę dobrze. W dodatku, trafiłam na „Weekend z kuchnią wschodnią”.
- Mamy teraz post, jest mniej imprez, dlatego co tydzień proponujemy gościom weekend z inną kuchnią - zapewniła mnie kelnerka. Jak ustaliłam, tydzień wcześniej była kuchnia amerykańska.
Menu kuchni wschodniej
- Sałatka czarnomorska (mix sałat, filet z kurczaka, ser camembert, pomidor, ananas, sos winegret) – 18,00 zł
- Barszcz ukraiński – 12,00 zł 
- Pielmieni syberyjskie – 18,00 zł
- Kotlet carski (karkówka zapiekana w piecu z pieczarkami), opiekane ziemniaki i kiszony ogórek – 25,00 zł
Do każdego dania kuchni wschodniej podawano 50 ml wódki lub 200 ml szampana.
Zamówiłam: Barszcz ukraiński i sałatkę czarnomorską
Ale na początek dostałam pyszne czekadełko: suszone śliwki owinięte plastrami chrupiącego boczku.
Barszcz ukraiński zaserwowano w dużej miseczce. Zupa była gęsta, pełna smaków, na wierzchu z kleksem kwaśnej śmietany – bardzo pożywna.
Właściwie to już miałam dosyć. A tu wylądowała na stole jeszcze ogromna porcja sałatki. I mimo że sałatka była kapitalna w smaku: ze świeżych, chrupiących liści, doskonale doprawiona, z kopczykiem rozpływających się w ustach kawałków kurczaka i idealnie suchymi grzankami z białego chleba – z bólem serca nie zjadłam jej do końca. Za to do końca wychyliłam kieliszek dobrze schłodzonego, lekko słodkiego szampana.
Ledwo od stołu wstała także osoba mi towarzysząca, która zamówiła kotlet carski.
Obsługa sympatyczna, rozmowna i życzliwa.
Moja ocena na liście rankingowej restauracji w Polsce to: 9,2.
Ocena z poprzedniej wizyty to: 7,9.
W pobliżu warto zobaczyć:
- Dwa minimuzea w bazylice Zwiastowania NMP w Czerwińsku nad Wisłą
Źródło: www.polaneis.pl
